Na topie

Rower szosowy czy górski MTB?

23 sierpnia, 2022 | by BikePRO.pl

Ile kosztuje dobry rower szosowy?

Przeglądając oferty z wielu sklepów, można odnieść wrażenie, że rowery szosowe rzeczywiście do najtańszych nie nalezą. Próżno szukać czegoś w naprawdę niskiej cenie, chociaż niska cena też jest tutaj pojęciem względnym. Ciężko, naprawdę bardzo ciężko jest znaleźć coś dobrego w cenie poniżej 2000 zł, a pierwszy przyzwoity rower szosowy  kosztuje ok. 2500 zł. A przecież dobrej jakości MTB możemy dostać już za 1200 – 1600 zł. Dlaczego więc szosówki mają taką, a nie inną cenę, a te z najniższej półki to po prostu niczego warte atrapy, którymi po prostu nie da się jeździć?

Rower szosowy — czy warto pomimo wysokiej ceny?

  1. Po pierwsze – szosówki są mniej popularne. Najczęściej spotykanymi u nas rowerami są przecież górale, miejskie oraz trekkingi. Ze względu na fakt, że rowery szosowe są po prostu rowerami niszowymi, producenci niechętnie obniżają ich ceny, bo nie ma na nie takiego popytu jak na inne typy jednośladów
  2. Części, części, części. Tak, tak do szosówek niełatwo dostać coś w niskiej cenie. Przykład? Najtańsze klamkomanetki szosowe Shimano kosztują aż 280 zł za parę, gdzie do górali można spokojnie kupić klamkomanetki ST-EF51 za 100 zł za parę. Dzieje się tak, ponieważ w szosówkach dąży się do jak najniższej wagi ramy, aerodynamiki i jak najmocniejszej wytrzymałości. Dlatego staranny wybór części przez producentów jest uwarunkowany tym, że rower nie może przekraczać wagi 10 kilogramów. A to również kosztuje.
  3. Koszty wytworzenia ramy i kół. To właśnie te elementy najbardziej wyznaczają jakość roweru szosowego, dlatego też nie można iść po kosztach w tym względzie.
  4. Nie ma opcji, żeby producent włożył do szosówki części tragicznej jakości. Doskonale wiedzą, że rowery szosowe są kupowane przez ludzi zdecydowanych, którzy znają się na rzeczy i wymagają dobrej jakości sprzętu. I to niestety kosztuje.

Jak przerobić rower szosowy na górski?

Niektórzy z nas lubią eksperymentować przy sprzęcie rowerowym i wymyślać różnego rodzaju przeróbki, w celu dostosowania posiadanego przez nich sprzętu do ciągle zmieniających się wymagań. Oczywistym jest, że z roweru górskiego nie uda nam się zrobić idealnej szosówki, jednak nie oznacza to, że niewykonalnym jest zrobienie roweru, który z łatwością będzie mógł przemieszczać się po asfalcie.

Zanim jednak podejmiemy decyzję odnośnie naszej przeróbki, zastanówmy się, jak duże pieniądze chcemy przeznaczyć na przemianę naszego jednośladu. Jeżeli chcemy pójść po kosztach to wymieńmy same opony, jeżeli zależy nam na większych zmianach, to powinniśmy liczyć się z większą sumką.

Kwestia większych zmian jest tutaj o tyle ważna, że czasami warto po prostu sprzedać naszego górala i kupić szosówkę i problem będziemy mieć z głowy. Ale to już zależy od wymagań, jakie sobie stawiamy i chęci do pracy. Wymianie powinny zostać objęte:

  • Opony – podstawowa zmiana, powinniśmy założyć opony o gładkim, albo prawie gładkim bieżniku, o grubości maksymalnie 1,5 cala. Można również zakupić drugi zestaw kół, które będziemy wymieniać w zależności od potrzeb terenu, na jakim będziemy się poruszać.
  • Amortyzator – pedałując na prostej drodze, amortyzator niepotrzebnie pochłania energię z pedałowania, na dodatek charakteryzuje się większą wagą niż sztywny widelec. Chyba najskuteczniejszą metodą jest po prostu wymiana widelca na sztywny, najlepiej stalowy, wtedy nie poniesiemy wysokich kosztów. Jeżeli zależy nam na aluminiowym albo karbonowym widelcu to lepiej zakupmy szosówkę, zamiast niepotrzebnie przepłacać
  • Korba – zwłaszcza zębatki w korbie, warto wymienić na tarczę z 48 zębami. Przednia przerzutka obsługując większą tarczę, będzie wymagała również przedłużenia łańcucha o kilka spoiw, ponieważ niewykluczone, że będzie on po prostu za krótki.
  • Kaseta – ważne, by mieć 11 zębów na najmniejszej zębatce. Standardowe 32 zęby na największej zębatce mogą nam się do niczego nie przydać na asfalcie, ponieważ wykonując podjazd wymagający ich użycia, bardziej opłacalne będzie przejście pieszo. Nie jest to oczywiście wymagana przeróbka, ale warto o niej wspomnieć.

Warto także wymienić siodełko rowerowe, zgodnie z tym, jaką jazdę preferujemy. 

BikePRO.pl

O autorze

BikePRO.pl to portal rowerowy stworzony przez miłośników dwóch kółek. Dzięki nam przeczytacie ciekawe artykuły, dowiecie się co nowego dzieję się na rynku a także zaczerpniecie ciekawych porad.