Z utęsknieniem czekasz na wiosnę, by wreszcie móc wyciągnąć rower z piwnicy? Dowiedz się, co powinien obejmować pozimowy przegląd roweru, by wiosną móc jeździć bezpiecznie.
Wyczyszczenie roweru z kurzu to dopiero początek prac podczas przeglądu roweru przed pierwszą wiosenną przejażdżką. Na co szczególnie zwrócić uwagę?
Podczas zimowego „garażowania” w piwnicy smar na piastach, sterach i suporcie prawdopodobnie zdążył stwardnieć. Dlatego warto rozebrać te elementy i nałożyć na nie świeży smar. Posmaruj równie łańcuch – choć z nieco innego powodu niż wymienione wcześniej elementy. Łańcuch jest smarowany rzadszymi specyfikami, które przez kilka miesięcy postoju mogły w dużej mierze wyparować.
W zależności od tego jakie kroki były poczynione przed zimą, tyle pracy trzeba będzie włożyć w przerzutki i hamulce w czasie pozimowego przeglądu roweru. Jeśli jesienią linki nie były poluzowane, to przez całą zimę były naciągnięte i wykonywały pracę. To oznacza, że hamulce i przerzutki trzeba będzie wyregulować. W tańszych lub starszych rowerach, gdzie materiały są gorszej jakości lub nieco sfatygowane, może to oznaczać odkształcenia i konieczność wymiany linek.
Jeśli przez całą zimę opony były napompowane, nie powinno nic im się stać. Wystarczy je dokładnie obejrzeć, by sprawdzić, czy guma nie zmurszała. Natomiast takie, z których zeszło powietrze, mogły się odkształcić, co będzie przeszkadzać w jeździe. Wtedy konieczna jest ich wymiana.
W takim wypadku przed nasmarowaniem rower trzeba dokładnie wyczyścić. Wszystko przez sól, którą posypywane są drogi. Zimowe warunki mogą bardziej sfatygować klocki hamulcowe oraz linki. Warto sprawdzić, czy są w dobrym stanie. W trakcie zimy oświetlenie było narażone na większą wilgotność, dlatego również warto upewnić się, że lampki są sprawne, a przewody dynama nie uległy utlenieniu.
Dla mniej wprawnych w naprawie lub zapracowanych rowerzystów, może okazać się to konieczne. Warto jednak pamiętać, że czas oczekiwania na serwis może być niekiedy długi, a koszty potrafią sięgać nawet 150 zł. Dlatego warto przed oddaniem roweru do serwisu, dowiedzieć się, jaki będzie zakres napraw oraz ile będą kosztować.
Drobne naprawy można wykonać samemu, polegając na pomocy bardziej wprawnych użytkowników rowerów lub poradnikach dostępnych w Internecie. Pewne rzeczy warto umieć zrobić samemu, ponieważ nigdy nie wiemy, co zdarzy się podczas rowerowej wycieczki.
Warto także zwrócić uwagę na stan siodełka. Jak dobrać odpowiednie sprawdzisz w artykule: https://www.bikepro.pl/siodelko/